W okresie zimowym wiele osób (większość kobiet) skarży się na zmęczenie już od samego rana, rozdrażnienie, apatię; sądząc, że to może jakaś choroba udają się do lekarza, robią badania krwi i inne diagnostyczne i niby wszystko jest w normie a samopoczucie jest fatalne.
Okazuje się, że jest to związane właśnie z porą roku, z tym, że przebywa się większość czasu w pomieszczeniach, że brak jest dostępu do światła słonecznego, co powoduje w mózgu spadek produkcji hormonu odpowiadającego za dobry nastrój, czyli serotoniny a wzrasta stężenie melatoniny, która wywołuje senność i właśnie zmęczenie. Warto, więc mimo chłodu, przebywać codziennie na świeżym powietrzu (zwłaszcza do południa, gdy jest najwięcej światłą słonecznego), co spowoduje dotlenienie całego organizmu a jego doświetlenie poprawi nastrój. Warto także wzbogacić codzienną dietę w produkty, które zawierają dużo magnezu na przykład orzechy, pieczywo gruboziarniste i witamin (więcej owoców i warzyw) lub uzupełniać dietę suplementami je zawierającymi. Pobudzająco działają też produkty z żeń-szeniem.
Czasami potrzebne są jednak leki przeciwdepresyjne, więc należy zgłosić to lekarzowi, (jeśli stan taki utrzymuje się przez dłuższy czas).